28 lutego 2013

Rozdział 2 | Liebster Awards


Całą drogę z kawiarni do mojego mieszkania myślałem o ostatnich kilkunastu godzinach. Wciąż nie mogłem uwierzyć, że ją odnalazłem. Gdy obudziłem się rano myślałem, że to był tylko sen. Jednak gdy otworzyłem oczy i zobaczyłem, że jednak nie jestem u siebie, ogarnęło mnie wielkie szczęście. Jedząc śniadanie, nie mogłem oderwać od niej wzroku. Wizja późniejszego spotkania sprawiała, że ten dzień wydawał się być lepszy. Ciekawiło mnie tylko kim był ten chłopak z kawiarni. Patrząc się na nich poczułem się dziwne ukłucie w sercu. Nie mam pojęcia czym to było spowodowane. Była, a właściwie jest moją przyjaciółką.
Otworzyłem drzwi do mieszkania i nie zdążyłem zdjąć z siebie kurtki, gdy zadzwonił mój telefon.
- Halo – odebrałem, nie patrząc na to kto dzwoni
- Stary, gdzie ty wczoraj zniknąłeś? – głos Liam’a był średnio słyszalny – Poza tym, za 10 minut będziemy u ciebie i jedziemy na wywiad.
- To dziś?
- Niall, nie mów mi, że zapomniałeś.
- Dopiero wróciłem do domu. Ale wyrobię się.
- Tylko szybko. Pogadamy w drodze.
Rozłączył się, a ja ruszyłem do łazienki. Wziąłem szybki prysznic i w duszy dziękowałem Patrici za śniadanie. Ubrałem się i gdy zakładałem buty rozbrzmiał dzwonek mojego telefonu. Widząc, że to znów Liam odrzuciłem go i ruszyłem szybko na dół, zamykając tylko drzwi na klucz. Wyszedłem z budynku i zobaczyłem czekającego już na mnie busa. Wsiadłem do środka i przywitałem się z chłopakami.
- Więc, drogi Niallerku, gdzie nam wczoraj zniknąłeś? – zaczął jak zwykle wesoły Louis – Ta dziewczyna to była twoja Patricia?
- Tak, to ona. – odparłem, a uśmiech sam pojawił się na mojej twarzy – I tak, byłem z nią
- Wreszcie – wykrzyknął Harry, a pozostali się zaśmiali – Teraz będziemy mogli ją poznać i nasz głodomor będzie szczęśliwy.
- Harry – zganił go Liam – Daj najpierw jemu czas żeby z nią porozmawiać zanim pozna nas.
Uśmiechnąłem się wdzięcznie do chłopaka.
Dotarliśmy już na miejsce, więc wysiedliśmy z busa i rozpoczęliśmy naszą pracę

~kilka godzin później, Patricia~
Dochodziła już prawie 17, gdy usłyszałam mój telefon. Widząc na ekranie, że dzwoni Mellanie, uśmiechnęłam się do siebie i odebrałam.
- 17:30 przed studiem – powiedziała od razu
- Muszę być? – spytałam zawiedziona, że będę musiała odwołać spotkanie z Niall’em
- To tylko na chwilę. Mam nowe wieści.
Jej rozradowany głos podpowiadał mi, że to będą dobre wieści.
- Dobra, przyjdę. – powiedziałam, chcą szybko skończyć, widząc nowych klientów – Ale z kimś. Muszę kończyć Mel. Praca.
Rozłączyłam się i chowając telefon do kieszeni ruszyłam wykonywać swoją powinność.
Po kilkunastu minutach zobaczyłam uśmiechniętego Niall’a wchodzącego do kawiarni. Podszedł do lady i usiadł przy niej. Nie było żadnych osób, więc chwilę później znalazłam się już obok niego. Pocałowałam go w policzek na przywitanie, co odwzajemnił uśmiechem.
- Nie pogniewasz się jeśli skoczymy gdzieś na chwilę? – spytałam przyglądając mu się – Dzwoniła Mel, że jakieś wieści dla całej grupy.
- Nie ma sprawy mała. – odparł
- A co dziś będziemy robić?
- Pomyślałem, że może zabiorę cię do mojego mieszkania i powtórzymy to co było w nocy? Ale jeśli chcesz możemy iść gdzieś, gdziekolwiek.
Chciało mi się śmiać, z tego jak bardzo się denerwował.
- Niall, spokojnie. Z chęcią wybiorę się do ciebie. W końcu mamy kilka lat do nadrobienia.
Uśmiechnął się szeroko i przyciągnął do siebie żeby przytulić.
- Tak bardzo za tobą tęskniłem. – wyznał po raz kolejny.
- Ja za tobą też. – wtuliłam się w niego, jak za starych czasów
Tą chwilę przerwał nam mój szef wchodzący do kawiarni. Oderwaliśmy się od siebie i popatrzyliśmy na niego.
- Idź już Patricia. – powiedział śmiejąc się – Mel jest tak podekscytowana, że ledwo z nią wytrzymałem.
Zaśmiałam się i chwyciłam moje rzeczy. Dziękując tacie Mellanie opuściłam miejsce pracy wraz z Niall’em idącym obok mnie. Poprowadził mnie w kierunku swojego samochodu i otworzył przede mną drzwi. Uśmiechnęłam się wdzięcznie i wsiadłam do środka. Chwilę potem chłopak był już na miejscu kierowcy. Podałam mu adres studia i ruszyliśmy.
- Jak minął dzień? – zagadnęłam go
- Całkiem dobrze. Mieliśmy tylko wywiad, a potem odsypiałem. – odparł skupiając się na drodze
- Ja ciężko pracowałam, a ty sobie spałeś. I gdzie tu jest sprawiedliwość?
Chłopak zaśmiał się i zatrzymał pod studiem. Było jeszcze wcześnie i nikogo z mojej grupy nie było, więc wraz z Niall’em zostaliśmy w samochodzie i kontynuowaliśmy rozmowę.
Gdy zegarek wskazał 17:30, opuściliśmy samochód. Niall objął mnie i skierowaliśmy się w stronę miejsca gdzie czekała reszta. Jak to zwykle bywało byłam jedną z ostatnich. Gdy tylko Mel mnie zobaczyła ruszyła w moją stronę z szerokim uśmiechem. Nie poznała Niall’a, gdyż ten był w okularach i czapce. Gdy już znalazła się przy mnie objęła mnie, przytulając. Jednak wiedziałam, że to nie o to jej chodzi.
- Nowy chłopak? – wyszeptała do mojego ucha, tak że nikt nie słyszał
- Nie – odpowiedziałam jej tym samym – To ON – zaakcentowałam, dokładnie wiedząc ze zrozumie.
Oderwała się ode mnie i popatrzyła z szeroko otwartymi oczami, niemo pytając czy to naprawdę prawda. Pokiwałam głową na potwierdzenia. Mel zaczęłam piszczeć i rzuciła się na chłopaka.
- Wreszcie cię znalazła – powiedziała do niego – Tyle o tobie mówiła, że zaczynałam mieć już jej dość.
Ten się tylko zaśmiał i odwzajemnił uścisk dziewczyny. Gdy się od niego oderwała, powiedziałam:
- A więc poznaj Mellanie. Mówiłam Ci o niej wczoraj.
Chłopak wyciągnął w jej kierunku rękę, a ta ją uściskała. Z uśmiechem na ustach, całą trójką wróciliśmy do reszty, którzy przyglądali nam się zdumieni, nie wiedząc o co chodzi. Gdy już wszyscy byliśmy razem, odezwała się Mel:
- Kazałam wam tu przyjść, bo dostałam dziś bardzo interesującą wiadomość – zaczęła – Pamiętasz Patricia, jak wysyłałyśmy zgłoszenia na turnieje i na niektórych podałyśmy mój adres? – skierowała do mnie
Kiwnęłam głową na potwierdzenie, wiedząc mniej więcej, do czego zmierza. Dostaliśmy się do któregoś konkursu. Pozostaje pytanie: gdzie?
- Żeby nie przeciągać – powiedziała z szerokim uśmiechem – Za równy miesiąc, będziemy w Los Angeles walcząc na Freestyle Group Dance Festival(FGDF)
Nie mogłam w to uwierzyć. Dostaliśmy się do jednego z największych festiwali tanecznych na świecie. Razem z dziewczynami zaczęłyśmy piszczeć. Chwilę potem robiliśmy już grupowy uścisk, a mój zdezorientowany towarzysz stał obok, nie wiedząc co się dzieje.
- Patty napisałam im, żeby to do ciebie wysyłali wszystkie informacje i wysłałam im twojego maila i numer telefonu. – odezwała się Mel, gdy już skończyliśmy się przytulać – W przeciągu kilku dni powinnaś dostać tytuły piosenek do których będziemy musieli zatańczyć i nasze bilety.
Kiwnęłam głową, na znak że rozumiem i rzuciłam się na Cody’iego, z którym jeszcze nie zdążyłam się przytulić.
- Możesz w to uwierzyć? – spytałam, będąc w jego objęciach – Jedziemy do LA!
Ten się tylko zaśmiał i objął mnie w pasie zaczynając okręcać dookoła. Nicole zaczęła się z nas śmiać. Po chwili odstawił mnie na ziemie i pocałował w policzek.
- Widzimy się jutro na próbie moi drodzy. – powiedziałam na odchodne i żegnając się z nimi podeszłam do Niall’a, wciąż stojącego w tym samym miejscu. Znów skierowaliśmy się do jego samochodu i chłopak ruszył w drogę do swojego mieszkania. Nie odzywałam się, wciąż analizując to, co właśnie się stało. FGDF będzie największym turniejem na jakim byliśmy.


***************
Nie mam nic na jutro do zrobienia, więc proszę. Macie nowy rozdział. :>

Zostałam też nominowana do Liebster Awards przez Kingę<http://marzenia-1d-opowiadania.blogspot.com/>, za co bardzo dziękuję. :*
No więc odpowiedzi na pytania:
1. Od kiedy jesteś Directioners?
W sumie, to do końca nie pamiętam. Zaczęło się chyba pod koniec 2011. Potem miałam, że tak powiem przerwę, mimo że ich wciąż słuchałam, nie interesowałam się tak bardzo ich życiem i news'ami. Ale w wakacje wszystko znów wróciło.
2. Do jakich fandomów należysz?
Directioners oczywiście, Mixers
3. Jak zaczęłam się twoja historia z One Direction?
Zobaczyłam WMYB w telewizji, spodobało mi się więc włączyłam komputer i znalazłam ich w internecie. W sumie, można powiedzieć, że moja historia zaczęła się od tego, że nie chciało mi się robić pracy domowej, więc oglądałam telewizję. ;>
4. Ulubiona piosenka?
One Direction - Last First Kiss i Little Mix - Always Be Together
5. Cel w życiu?
Największym celem to chyba jest żeby wyjechać. Poza tym, chcę być szczęśliwa i nie martwić się o to, co mówię ludzie o mnie.
6. Który członek One Direction jest twoim ulubieńcem?
Niall Horan. :D
7. Jakie miasta/kraje chciałabyś odwiedzić?
Wielka Brytania, to na pewno. Nowy Jork, LA, Australię, Japonię, Włochy, Francję, Egipt, Islandię, Wrocław po raz kolejny, bo jestem zakochana w tym mieście ♥
8. Ulubiony film?
Nowa wersja LOL, Nad życie i wszelkiego rodzaju stare bajki Disney'a.
9. Książka, którą twoim zdaniem warto przeczytać?
seria Heartland, Kamienie na Szaniec i Dywizjon 303 z lektur szkolnych, Ostatnia Piosenka,  Top Modelka, Nienasyceni, Nieposkromieni, Intruz <ta książkę polecam, jedna z moich najbardziej ulubionych>
10. Co sądzisz o kłótniach Beliebers z Directioners?
Myślę, że są trochę bez sensu. Każdy lubi kogoś innego i nie powinniśmy się do tego mieszać. Raczej powinniśmy sobie pomagać, bo wiemy lepiej niż kto inny, jak to jest być czyjąś fanką. Sama słucham Justina i lubię jego piosenki, mimo że do jakiś wielkich fanek nie należę.
11. Skąd pomysł na bloga?
Piszę dla siebie już prawie 5 lat. W zeszłym roku zaczęłam opowiadanie, które moje przyjaciółki i koleżanki uwielbiają czytać, mimo że go nigdzie nie publikuje. I jakoś przez nie zaczęłam pisać i to. Ale postanowiłam, że tym razem to opublikuję. Mój stary blog już dawno gdzieś zanikł, więc nawet nie pamiętam starych opowiadań.


Moje nominacje:
1. http://rightbackforyou.blogspot.com/
2. http://foreveryoungonedirection-a.blogspot.com/
3. http://hope-love-truth.blogspot.com/
4. http://you-are-my-own-drug.blogspot.com/
5. http://lovetaugchtmetolie.blogspot.com/
6. http://you-in-my-bed.blogspot.com/
7. http://marzeniaopowiadanieo1d.blogspot.com/


Pytania dla nominowanych:
1. Ulubiony serial?
2. Jak zaczęła się twoja przygoda z blogiem?
3. Skąd znasz One Direction?
4. Ulubiona piosenka?
5. Zajęcie w wolnym czasie?
6. Z kim chciałabyś się zamienić, gdybyś mogła być wybraną osobą przez tydzień?
7. Twoje hobby?
8. Jakie masz plany na przyszłość?
9. Ulubiona potrawa? <przepraszam, ale ma słabość do jedzenia. ;)>
10. Czemu zaczęłaś pisać?
11. 3 rzeczy, bez których nie możesz przeżyć?

2 komentarze:

  1. słodko <3 jestem bardzo ciekawa co z tego wyniknie :P Niall <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej zapraszam, niedługo pojawi się nowy rozdział z perspektywy Lou :) Przepraszam za spam <3 http://young-crazy-dreams.blogspot.com/ /Kat

    OdpowiedzUsuń